Na początku br. sytuacja przedsiębiorstw poprawiła się, a wskaźnik oceny bieżącej sytuacji ekonomicznej kształtował się wyraźnie powyżej swojej długookresowej średniej – wynika z tzw. szybkiego monitoringu NBP, dotyczącego sytuacji przedsiębiorstw.
Narodowy Bank Polski opublikował w czwartek cokwartalną informację o kondycji sektora przedsiębiorstw. Raport pokazuje, jak oceniają one swoją kondycję i koniunkturę w I kwartale 2017 r., a także prezentuje prognozy na II kwartał br.
Poprawa sytuacji przedsiębiorstw, informuje bank centralny w komunikacie, wynikała z wzrostu sprzedaży, napędzanego przez rosnące dochody gospodarstw domowych. „Przedsiębiorstwa oczekują kontynuacji tych pozytywnych tendencji w kolejnym kwartale, choć na razie poprawa nastrojów nie przekłada się na inwestycje” – głosi komunikat.
„Jednocześnie tempo rozwoju firm jest umiarkowane, co podobnie jak zwiększające się koszty produkcji, ogranicza wzrost wydajności i poziom rentowności” – zaznacza NBP.
Z informacji banku centralnego wynika, że na początku br. dynamika zatrudnienia w przedsiębiorstwach zwiększyła się, a „tempo tego wzrostu może jeszcze przyspieszyć w II kwartale br., na co wskazują zarówno plany przedsiębiorstw, jak i oczekiwany wzrost popytu i produkcji”.
„Natomiast dynamika kosztów pracy wydaje się lekko hamować, czemu towarzyszą nieco słabsze naciski na wzrost wynagrodzeń. Ponadto, nie zmniejszają się trudności firm ze znalezieniem pracowników. Ze względu na niską dynamikę wzrostu wydajności pracy i malejącą rentowność można domniemywać, że wielu przedsiębiorstwom wyczerpują się już rezerwy na dalsze podwyżki płac” – informuje bank.
NBP dodaje, że już pod koniec 2016 r. sytuacja popytowa firm poprawiła się i te pozytywne tendencje były kontynuowane również w I kwartale br., a „w przypadku zrealizowania się formułowanych obecnie przez przedsiębiorstwa prognoz, popyt powinien zwiększać się również w II kwartale 2017 roku”. Wyraźną poprawę oczekiwań, zaznacza bank, zaobserwowano zarówno w grupie firm sprzedających wyłącznie w kraju, jak i na rynkach zagranicznych.
„Korzystne warunki popytowe powinny skłaniać przedsiębiorstwa do inwestowana w zwiększenie potencjału, ale obecnie firmy raczej rozważają podniesienie cen (o ile pozwala na to konkurencja) niż działania na rzecz zwiększenia skali działalności. Dalszy silny wzrost wykorzystania mocy produkcyjnych sugeruje jednak możliwość podjęcia takich działań w najbliższej przyszłości” – czytamy w komunikacie.
Choć w IV kwartale 2016 roku rentowność przeciętnego przedsiębiorstwa nieznacznie obniżyła się, tym niemniej „poziom rentowności można jednak nadal ocenić jako dobry, zwłaszcza w grupie eksporterów, gdzie mimo niewielkiego spadku opłacalności sprzedaży, nadal pozostaje on znacznie powyżej wyników firm obecnych wyłącznie na rynku krajowym”.
„Kolejny kwartał rośnie odsetek firm planujących podnieść ceny i utrwalają się oczekiwania inflacyjne. Ponieważ w II kwartale przewidywane jest jednocześnie wyhamowanie wzrostu cen surowców, przy nadal rosnących prognozach cen produktów finalnych, możliwe jest odwrócenie dotychczas obserwowanych tendencji i wzrost cen będzie powodowany innymi czynnikami niż wzrost cen surowców (np. przez koszty wynagrodzeń)” – informuje też NBP.
Jednocześnie pod koniec 2016 r. nakłady inwestycyjne nadal wyraźnie spadały – dodaje NBP. „Redukcje objęły wszystkie kategorie wydatków inwestycyjnych przedsiębiorstw, w tym największe spadki odnotowano w wydatkach na środki transportu (co jednak było głównie związane z wysokimi zakupami środków transportu rok wcześniej)” – czytamy w komunikacie.
W firmach w dobrej kondycji brak inwestycji tłumaczony jest niepewnością, a w przedsiębiorstwach w gorszej sytuacji finansowej inwestycje ogranicza brak środków na rozwój oraz wysokie koszty inwestycji – zaznacza bank.
„Prognozy na II kwartał br. sugerują jedynie lekką poprawę nastrojów wśród inwestorów, na co składa się wyraźne ożywienie aktywności inwestycyjnej w przedsiębiorstwach publicznych i nadal bardzo ostrożne plany rozwojowe w przedsiębiorstwach prywatnych” – dodaje bank centralny.
Zainteresowanie przedsiębiorstw utrzymywaniem bezpieczeństwa finansowego, według NBP, nadal pozostaje duże. „Popyt firm na finansowanie działalności ze źródeł zewnętrznych, w tym kredytem bankowym, co prawda rośnie, ale powoli. Warunki i dostępność kredytu wciąż są oceniane jako dobre” – czytamy w komunikacie banku.
NBP dodaje, że zainteresowanie przedsiębiorstw finansowaniem działalności za pośrednictwem rynku kapitałowego nadal jest jednak bardzo niskie, przedsiębiorstwa na coraz większą skalę korzystają natomiast z leasingu. „Płynność sektora utrzymuje się na wysokim, bezpiecznym poziomie. Obserwowane spadki wskaźników płynności odzwierciedlają przede wszystkim zmiany sytuacji niewielkiej grupy największych przedsiębiorstw. Pojawiają się jednak sygnały rosnących zatorów płatniczych” – dodaje bank centralny.
Badanie ankietowe, jak informuje NBP, zostało przeprowadzone w marcu br., a wzięło w nim udział 2482 wybranych podmiotów z całego kraju.
Źródło: www.money.pl