Czy CSR musi być drogi i mało efektywny? Z całą pewnością nie. Trzeba jednak postawić na takie rozwiązania, które będą realizować rzeczywiste cele biznesowe i równocześnie pomogą wywierać pozytywny wpływ na otoczenie.
Koncepcja społecznej odpowiedzialności biznesu (CSR) jest już coraz lepiej znana w polskich firmach. Jednak bardzo często postrzegamy ją jako swoistą komunikacyjną wydmuszkę. Ma nam zapewnić atrakcyjny ekwiwalent reklamowy w mediach, kolejne wycinki o firmie i zbudować lepszy wizerunek. Takie podejście to często podstawowy błąd. Bo działania, niezależnie od tego, jaki mają cel, będą tylko narzędziem PR-owym lub promocyjnym. Sens i idea pozostaną gdzieś na dalszym planie. Dzisiaj coraz częściej mówimy o tym, że działania związane ze zrównoważonym rozwojem powinny wpisywać się i wynikać wprost ze strategii rozwoju przedsiębiorstwa. Jeśli chcemy się przebranżowić, wejść na nowe rynki zbytu, to warto dobrać takie działania, które dzięki swojemu CSR-owemu impactowi będą w stanie osiągać te cele, a przy okazji dawać coś więcej naszym interesariuszom.
Jedna idea – wiele wyzwań
Z perspektywy działań Employer Branding Managera mądrze dobrane działania z tego obszaru są tak naprawdę wieloaspektowym narzędziem, które wpływa na wizerunek wewnętrzny i zewnętrzny marki pracodawcy. Z jednej strony motywuje i angażuje pracowników, z drugiej pokazuje naszym interesariuszom spoza organizacji, że rzeczywiście robimy coś sensownego i ciekawego. Jak zatem budować tego typu projekty? Punktem wyjścia musi być wspomniana strategia firmy i jej główne cele biznesowe. Tylko wtedy to działanie spotka się nie tylko z zainteresowaniem zarządu, ale też – choć często tak nie jest w praktyce – będzie spójne z innymi dokumentami wewnętrznymi w organizacjach. Strategia PR, komunikacji, HR, employer brandingowa – jeśli funkcjonują, to powinny wspierać tego rodzaju projekty, jeśli ich nie ma – nic nie stoi na przeszkodzie, aby realizowane działanie było ich swoistym łącznikiem. Działania CSR nie lubią próżni. Są ze swojej definicji wielotematyczne i wieloaspektowe. Jeśli chcemy zmierzyć się z nowymi rynkami, nowymi kulturami to tak naprawdę projekt podnoszący kompetencje pracowników i dający im możliwość poznania kultury, w której będą się obracać daje już możliwość połączenia bardzo jasnego celu biznesowego z ciekawym wyzwaniem organizacyjnym dla firmy. Wbrew pozorom działania CSR nie muszą być skierowane tylko do lokalnej społeczności, choć to oczywiście ważny element budowania relacji z naszymi sąsiadami. Równie istotnymi interesariuszami naszych działań mogą być pracownicy, ich bliscy, nasi partnerzy biznesowi, dostawcy, podwykonawcy, czy klienci. Wszystko zależy od wyzwań biznesowych, jakie nam przyświecają.
Bądź fair
Dzisiaj jednym z największych wyzwań, przed jakim stoją polskie firmy, jest z całą pewnością zagadnienie etyki w biznesie. Czasy, kiedy pracownika za dobrą pracę nagradzaliśmy przedłużoną umową, powoli odchodzą w zapomnienie. Dziś to nasi specjaliści de facto decydują, czy to miejsce pracy daje im potencjał rozwoju i szansę na spełnienie ich oczekiwań. Dlatego nie tyle sam kodeks etyczny, co cały proces jego budowania połączony z tworzeniem przyjaznej kultury organizacyjnej, w której nagradzamy pracowitych, ambitnych, jesteśmy szczerzy i uczciwi wobec siebie – to często spore i trudne wyzwanie dla organizacji. Wiele wskazuje na to, że w dobie niedoboru kompetencji u pracowników taniej będzie przebranżowić, czy dokształcić członka naszego zespołu niż znaleźć nowego. Powodów jest kilka. Rynek pracownika, coraz węższe specjalizacje ekspertów, zwiększona mobilność i szansa budowania globalnego rozwoju zawodowego. Nie zmienia się jedno. Ludzie wciąż chcą pracować w miejscu, w którym czują się dobrze.
Źródło: http://www.hrnews.pl/