Kilkadziesiąt miliardów złotych. Na tyle Komisja Nadzoru Finansowego szacuje potencjalne straty banków w wyniku wejścia w życie prezydenckiej propozycji „sprawiedliwego kursu” dla kredytobiorców walutowych. Kancelaria Prezydenta uznaje wyliczenia KNF za podstawę do dalszych rozmów na temat ostatecznego kształtu regulacji.
Zdaniem Macieja Krzysztoszka z biura prasowego KNF wyliczenia komisji pokazują, że potencjalne straty sektora mogą sięgnąć dziesiątków miliardów złotych. W zależności od wariantu mogą one wynieść od 44,5 do około 67 miliardów złotych. Do tego, jak wyjaśnia rozmówca IAR, dochodzą koszty związane ze zwrotem tak zwanych spreadów, które szacuje się na ponad 15 miliardów złotych.
Według raportu wprowadzenie regulacji mogłaby wywołać kryzys finansowy i gospodarczy. Jak mówi Maciej Krzysztoszek około 5 banków mogłoby mieć problemy z płynnością finansową, a 15 banków wykazałoby straty. To skutkowałoby wprowadzeniem programów naprawczych w tych instytucjach. Komisja przebadała blisko 60 banków, które udzielały kredytów denominowanych w walutach obcych.
Na stronie internetowej Kancelarii Prezydenta można przeczytać, że urzędnicy czekają na odpowiedź KNF na drugie pismo, dotyczące informacji o portfelach kredytów hipotecznych i sytuacji banków. Dla KPRP priorytetem jest pomoc kredytobiorcom, przy zachowaniu stabilności finansowej państwa i sektora bankowego.
Urzędnicy Kancelarii Prezydenta zaprezentowali projekt „sprawiedliwego kursu” w połowie stycznia w pierwszą rocznicę „czarnego czwartku”, gdy w 2015 roku posiadacze kredytów we frankach mocno ucierpieli w wyniku wzrostu wartości szwajcarskiej waluty.
Pomoc dla osób zadłużonych we frankach szwajcarskich była jedną z obietnic wyborczych obecnego prezydenta Andrzeja Dudy.
Źródło: http://biznes.onet.pl/wiadomosci/finanse/knf-ustawa-frankowa-ryzykowna-dla-bankow/y8xhnc